Niedokończona rozmowa

Wieczór nad rzeką zdarzeń. 
Janusz Kondratowicz w rozmowie
 z Rafałem Podrazą.
Dzisiaj zapraszam do lektury kolejnego postu z cyklu Blogowe spotkania literackie. Poprzednio prezentowałam zbiór opowiadań grozy Stefana Dardy Opowiem ci mroczną historię, a teraz będzie coś dla miłośników literatury faktu: Wieczór nad rzeką zdarzeń. Janusz Kondratowicz w rozmowie z Rafałem Podrazą. Książka została wydana w 2015. roku przez wydawnictwo Oficyna R.  Pewnie chcielibyście wiedzieć, dlaczego nasze spotkanie nosi tytuł Niedokończona rozmowa, ale to zdradzę Wam za chwilę.
Zacznę od kilku słów o osobie, dzięki której mogłam poznać treść rozmów z Januszem Kondratowiczem. Rafał Podraza jest dziennikarzem, autorem tekstów piosenek, poetą oraz animatorem kultury. Pochodzi z Dolnego Śląska, aktualnie mieszka w Szczecinie. Ma na swoim koncie pięć tomów poezji: Życie przez palce mi przecieka (1998), Moja intymność (2006), Przemijanie (2008), Z Jasnorzewską w tle. Wiersze o miłości (2010), Bilans. 1987-2012 (2012). W dorobku autora znajdziemy również następujące pozycje książkowe: Magdalena, córka Kossaka (2007), Wojciech Kossak (2012), Córka Kossaka. Wspomnienia o Magdalenie Samozwaniec (2012), Helena Majdaniec. Jutro będzie dobry dzień (2013), Moich listów nie pal! Korespondencja Magdaleny Samozwaniec do rodziny i przyjaciół (2014), Rozmowy o zmierzchu (2014).
Ilustracja: Adrianna Rauhut.
Janusz Kondratowicz urodził się w 1940. roku.  Był absolwentem polonistyki oraz studium dziennikarskiego na Uniwersytecie Warszawskim. Publikował różne formy literackie.  W 2015. roku ukazał się również tomik pod tytułem Koncert na deszcz i wiatr pełen jego wierszy, wydany w ramach serii Akcent (redaktorka serii: Róża Czerniawska-Karcz), ale o nim opowiem kiedy indziej. Janusz Kondratowicz znany jest najbardziej, jako poeta polskiej piosenki. Z pewnością wielu z Was znane są piosenki takie jak: Tyle słońca w całym mieście, Powrócisz tu, Biały krzyż, Zaopiekuj się mnąZakochani są wśród nas i wiele innych. Był człowiekiem, który uwielbiał wyzwania, co wielokrotnie wspomina w rozmowie. Zdradza również, czym inspirował się, tworząc swoje utwory. Lekturę książki uatrakcyjniają liczne fotografie oraz  teksty piosenek. Czytelnicy mogą nie tylko poznać (…) tajemnice polskiego show biznesu (…), lecz przede wszystkim przeczytać historie w żaden sposób niewyidealizowane. W końcu Irena Jarocka, Anna Jantar, Jarosław Kukulski, Krzysztof Klenczon i wiele innych osób, a nawet sam Janusz Kondratowicz byli nie tylko artystami wspinającymi się po szczeblach kariery, ale też ludźmi idącymi przez życie pełne wzlotów i upadków – jak każdy z nas. 
To najbardziej spodobało mi się w książce Wieczór nad rzeką zdarzeń. Janusz Kondratowicz w rozmowie z Rafałem Podrazą.  (…) Zawsze uważałem, że trzeba korzystać z życia.  A korzystałeś? Tego dowiesz się w kwietniu… -  to ostatni fragment rozmowy, która niestety nie została dokończona, ponieważ (…) W połowie marca Janusz Kondratowicz w stanie ciężkim trafił do szpitala (…), w kwietniu zapadł w śpiączkę, z której już się nie obudził. Zmarł 2. lipca 2014. roku. (…) Zamiast spójnej opowieści pozostały urywki rozmów, podjęte, a często niedokończone, wątki wspomnień. – jak pisze już na samym początku Rafał Podraza. Jednak pamiętajmy, że dzięki tej rozmowie wiele zostało ocalone od zapomnienia i będzie ożywać za każdym razem, gdy ktoś z Was otworzy Wieczór nad rzeką zdarzeń. Jeśli jeszcze nie czytaliście, to zachęcam do lektury.

Edis Anonima

Komentarze