Forex – inwestycja zyskowna, ale ryzykowna
Wczorajszy
post na moim blogu dotyczył literatury, a dzisiaj chciałabym Was zaprosić na
spotkanie dotyczące finansów, a konkretnie rynku Forex. Pewnie nieraz już się
spotkaliście z tą nazwą. Zacznę od przybliżenia Wam, co właściwie oznacza to
pojęcie. Forex, to rynek wymiany walut obcych, surowców, indeksów giełdowych,
długów i wierzytelności. Ciekawostką jest, że powstał w 1971 roku, kiedy to
kursy walut uległy zmianie ze stałych na zmienne. Głównymi uczestnikami tego
rynku są banki centralne i komercyjne, instytucje finansowe, fundusze parasolowe
oraz spółki handlowe. Obecnie coraz większą popularność zyskuje wśród indywidualnych inwestorów. Co ich przyciąga? Przede
wszystkim chęć dużego oraz szybkiego zysku.
Pewnie
zastanawiacie się, jak to działa. Podczas tego rodzaju inwestycji zyski
osiągane są przez spekulacje, czyli wahania kursów par walutowych zarówno przy
wzrostach ceny, jak i przy spadkach. Jeśli założymy, że cena w danym czasie
wzrośnie, to otwieramy pozycję wzrostową. Z kolei jeśli założymy, że cena
spadnie, to otwieramy pozycję spadkową. Jednak jeżeli nasza analiza rynku okaże
się błędna, to strata może być równie ogromna, co planowane zyski. Należy
pamiętać, że taka inwestycja nie jest do końca pewna.
Inwestycję
przy pomocy rynku Forex potrafią wywoływać wiele skrajnych emocji. Przydaje się
umiejętność zachowania zimnej krwi.
Wbrew pozorom siedzenie przy komputerze i przyglądanie się wykresom nie jest
takie nudne. Szczególnie, gdy w rubryce zysk
najpierw widnieje liczba 200, a chwilę później -100. Każda podjęta decyzja powinna
być przemyślana. Warto też śledzić prognozy publikowane na stronach
internetowych brokerów. Ważna jest chłodna analiza, ponieważ chaotyczne
otwieranie i zamykanie pozycji może być niebezpieczne dla zawartości portfela
inwestora.
Doradziłam w tej kwestii
tyle, ile mogłam. Może jeszcze kiedyś napiszę o rodzajach i metodach analiz. Tymczasem
jeśli jesteście na tyle odważni, by spróbować swoich sił na rynku Forex, to do
dzieła! Życzę szczęścia i dużych zysków.
Komentarze
Prześlij komentarz