"Krew na śniegu" w zimnej Norwegii
Przed nami ostatnie dni
lutego. Podczas ostatniego Blogowego spotkania literackiego
była mowa o tomie poezji Piąte koło u słowa... (autor:
Zenon Lach-Ceraszyński), w którym pojawiał się Szczecin. Dzisiaj
zajmiemy się dziełem prozatorskim i przeniesiemy się do zimnej
Norwegii. Książkę Krew na śniegu napisał Jo Nesbø.
Została wydana przez Wydawnictwo Dolnośląskie w 2015 roku.
Miłośników powieści tego autora może zainteresować informacja,
którą znalazłam przed chwilą. Z autorem będzie można się
spotkać 23 kwietnia we Wrocławiu w ramach obchodów Europejskiej
Stolicy Kultury. W tym dniu przypada Światowy Dzień Książki, a
także mija 400 lat od śmierci Williama Szekspira. Pisarz bierze
udział w Projekcie Szekspir. W ramach tej inicjatywy pisarze napiszą
powieści inspirowane dziełami dramaturga. Jo Nesbø będzie się
inspirował Makbetem, a efekt
będziemy mogli poznać w 2017 roku.
Zacznę od kilku słów
o autorze...
Ilustracja: Adrianna Rauhut. |
Jo Nesbø –
pisarz, muzyk rockowy, członek zespołu Di Derre, dla którego pisze
teksty. Z wykształcenia jest ekonomistą. Pracował jako dziennikarz
oraz makler, ale z tych zajęć zrezygnował dla pisania. Autor serii
z Harrym Hole: Człowiek nietoperz, Karaluchy, Czerwone
Gardło, Trzeci klucz, Pentagram, Wybawiciel,
Pierwszy śnieg, Pancerne serce, Upiory, Policja,
a także innych książek: Łowca głów, Syn, Więcej krwi
oraz Krew na śniegu. Zdobył
Nagrodę Rivertona za Człowieka nietoperza (1997),
Szklany Klucz za najlepszą powieść kryminalną dla tej samej
książki (1998), nagrodę księgarzy norweskich za Czerwone
Gardło (2000), Nagrodę im.
Madsa Wiela Nygaarda za Trzeci klucz
(2002), tytuł norweskiego kryminału wszech czasów dla Czerwonego
Gardła przyznany przez Norweski
Klub Książki (2004), tytuł najlepszej książki roku przyznany
przez Norweskie Stowarzyszenie Księgarzy za Pierwszy śnieg
(2008),honorową Nagrodę Wielkiego Kalibru przyznaną przez jury
Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu (2010), Nagrodę
Peer Gynta przyznaną przez norweski parlament za wpisanie Norwegii
na światową mapę literatury (2013).
O powieści...
Krew na śniegu
zabiera czytelnika do brutalnego świata przestępczego. Przez prawie
całą powieść oprowadza czytelnika po nim płatny zabójca
cierpiący na ślepotę słowną, Olav. Na pytanie (…) Skąd wiesz,
że źle je zobaczyłeś? (…) odpowiada: (…) Z reguły
dlatego, że litery układają się w słowa, które nie mają sensu.
Ale czasami widzę zupełnie inne słowo i dopiero dużo później
zaczynam rozumieć błąd. I zdarza się, że ta opowieść, którą
miałem w głowie, okazuje się zupełnie inna. Dzięki temu mam w
pewnym sensie dwie opowieści w cenie jednej. (…). Akcja
przeplata się z retrospekcjami z przeszłości bohatera. Poznajemy
bardzo dobrze jego bardzo dobrze obraz psychologiczny człowieka,
który nie jest bohaterem jednobarwnym. Zarabia na życie, likwidując
innych, ale ma swoje zasady, których się trzyma oraz potrafi okazać
serce. Powieść kryminalną czyta się szybko i lekko. Atut stanowi
również nieszablonowa fabuła prowadząca do finału, którego się
nie spodziewałam.
Jest to pierwsza książka
tego autora, którą miałam okazję przeczytać i bardzo miło
wspominam lekturę. Tylko szkoda, że tak szybko się skończyła,
ale przede mną jeszcze inne książki napisane przez niego.
Komentarze
Prześlij komentarz