Pejzaże, które namalowała "Moja struna" piórem H. Pilarskiej...
To już ostatnia
niedziela zimnego lutego. Podejrzewam, że marzec i kwiecień mogą
być jeszcze kapryśne, ale dzisiaj za oknem świeci słońce, a
niebo jest jasnoniebieskie, więc nie ma co narzekać na pogodę.
Jeśli dysponujecie wolną chwilą, to zapraszam na Blogowe
spotkanie literackie. Wczoraj post dotyczył tomu powieści Krew
na śniegu (autor: Jo Nesbø ), a dziś będzie twórczość
poetki: Moja struna Heleny Pilarskiej. Książka została
wydana w 2014 roku przez Regionalne Stowarzyszenie
Literacko-Artystyczne w Policach.
Ilustracje pochodzą ze zbiorów autorki.
Ilustracje pochodzą ze zbiorów autorki.
Kilka słów o poetce...
Helena Pilarska –
poetka, członkini Regionalnego Stowarzyszenia
Literacko-artystycznego w Policach, nie są jej obce również sztuki
plastyczne. Przygoda z poezją artystki rozpoczęła się w 2003
roku. Zdobyła wtedy pierwszą nagrodę w konkursie im. K. I.
Gałczyńskiego. Była nagradzana również w kolejnych edycjach
wcześniej wspomnianej inicjatywy. Zdobyła też wyróżnienia w
konkursach im. Jana Pocka w Lublinie, O laur Orła Białego w
Łodzi oraz nagrodę w konkursie M.A.K w Szczecinie.
Ilustracja: Adrianna Rauhut. |
Poezja Heleny Pilarskiej jest delikatna, przepełniona malowniczymi krajobrazami dni minionych, obecnych, a może i nawet przyszłych, gdy Po czystej
tafli błękitnego nieba/ gromadnie śmigają jaskółki/ i kreślą
swojej mowy parabole. (…) w towarzystwie tych wierzb/ co
rosły nad rowem/ pomiędzy nimi wprost z podwórka/ droga na
gościniec/ i rozległe pola/ aż po najdalszy horyzont/ otwarta (…).
W utworach z tomu Moja struna pojawia się codzienność w
ciepłych barwach (szczęście, miłość, bliskość) oraz zimnych
(pustka, samotność, tęsknota). Do utworów lirycznych, które zwróciły moją uwagę należą: Moja struna, Dylemat,
Taki dzień, Wiersz wdowy, Zamiast listu, Ten
list..., W snach szukam, Jeszcze..., Odnaleźć
siebie, Rym nie rym.
Teraz żegnam się z
Wami i życzę miłej niedzieli. Może i Wy zajrzycie do pejzaży ,
które namalowała Moja struna piórem Heleny Pilarskiej.
Komentarze
Prześlij komentarz