Obrazy, słowa i "Piąte koło u słowa..."
Mamy kolejny dzień
lutego, a zima w Szczecinie jest dosyć kapryśna i zmienna –
jednego dnia przykrywa miasto białym puchem, następnego go roztapia
podobnie, jak natura ludzka. Znalezienie uniwersalnego wzoru
wyliczenie jej charakterystyki jest trudne do osiągnięcia przez
dynamicznie zmieniające się postacie współczynników, a
posługiwanie się rachunkiem prawdopodobieństwa nie zawsze okazuje
się skuteczne. Skąd pewność, że słowny obraz jednostki jest
kompletny, posiadając pierwsze, drugie trzecie i czwarte koło? Czy
możemy być stuprocentowo pewni, że nie dołożono do niego piątego
koła?
Dzisiaj zapraszam na
Blogowe spotkanie literackie, którego głównym bohaterem
będzie tom poezji Piąte koło u słowa... (2015) wydany w
ramach serii: akcent. Autorem jest Zenon Lach-Ceraszyński. Obraz
poetycki uzupełniają obrazy Mirosławy Kucharskiej oraz ilustracje
Zbigniewa Jahnza. To nie jest pierwsza książka z tej serii, o
której piszę na blogu, ale chciałabym także przypomnieć, że
redaktorką jest Róża Czerniawska-Karcz.
Kilka słów o
autorach...
Zenon Lach-Ceraszyński
– poeta, animator i działacz
kultury, autor scenariuszy i reżyser wojskowych programów
estradowych, oficer Wojskowa Polskiego. Urodził się w 1948 roku w
Szczecinie. Zadebiutował utworem Jesteś
moją Polską w w
miesięczniku Pomorskiego Okregu Wojskowego Fakty i Wydarzenia.
Wiersze publikował również w: Almanachu literackim Czas
(1991), antologii W
blasku świec, dodatku
literackim Pegaz Policki.
Należy do Wojskowego Koła Literackiego In
Aeternum działającym
przy Klubie 12 DZ w Szczecinie. Juror konkursów literackich,
recytatorskich i przeglądów zespołów estradowych. Swoje teksty
piosenek znalazły się w programach Zespołu Estradowego Wojsk
Kolejowych i Drogowych
Filary. Od 2013 roku
uczestniczy w przedsięwzięciach Związku Literatów Polskich
Oddziału w Szczecinie. Warto też zaznaczyć, że jest pomysłodawcą
tytułu oraz członkiem pierwszego kolegium redakcyjnego periodyku
szczecińskiego Liceum Ogólnokształcącego nr 5 im. Adama Asnyka
Kaktus.
Mirosława
Kucharska
– mieszkanka Choszczna. Malarstwem zajmuje się amatorsko, jak
można przeczytać w jej notatce biograficznej. Zadebiutowała
podczas wystawy Kolory
życia
w kwietniu 2011 roku, którą można było oglądać w Kawiarni
Promenada
(Choszczno). Jest również autorką ilustracji znajdujących się w
tomie Leszka Dembka Re-vers
dla e-lizy.
Zbigniew
Jahnz urodził się w 1952. roku, w Szczecinie. Jest nie tylko
poetą, ale również plastykiem, fotografem, grafikiem komputerowym,
animatorem kultury, wieloletnim kierownikiem wojskowych ośrodków
kultury, bibliotekarzem. Był również żołnierzem zawodowym przez
27 lat. Jako instruktor sztuki walki szkolił między innymi
komandosów. Przez 20 lat prowadził niekomercyjną sekcję sztuki
walki BUGEI, a także organizował i współorganizował
pokazy ratownictwa medycznego, wodnego, wysokościowego oraz technik
samoobrony w miastach: Szczecin, Gryfino. Przechodząc do
działalności literackiej artysty. Zbigniew Jahnz należy do
wojskowej grupy literackiej In Aeternum, która działa przy
Klubie 12. Dywizji Zmechanizowanej. Brał udział i był nagradzany w
wielu konkursach. Publikował w następujących periodykach: Własnym
głosem, EleWator, Pegaz Policki. Jego utwory można
znaleźć almanachach poetyckich: Ikebana wiersza, Przestrzeń
pod stopami, Spojrzenia, Czas, W blasku świec.
Wydał do tej pory trzy tomy poezji: Klamra czasu (2012),
Katharsis (2014), Zapętlenia (2015).
Ilustracja: Adrianna Rauhut. |
Teraz wrócimy do
tomiku...
W debiutanckim tomie
Piąte koło u słowa... znajdziemy przewrotne współczynniki
tworzące poszczególne elementy natury ludzkiej, które czasem ze
sobą współgrają, a innym razem walczą ze sobą. Zmieniają się
też pod wpływem czasu trzymającego w garści codzienność,
czyniąc cały obraz dynamiczny i często sprzeczny w swojej
harmonii. Po zsumowaniu wszystkich elementów nie otrzymujemy
jednoznacznego wyniku, a jedynie szczątkowe dane oraz kolejne
niewiadome. Znaki zapytania możemy zastępować domniemanymi piątymi
kołami, ale co do ich trafności nie ma pewności. W wersach pojawia
się również Szczecin, z którym jest związany poeta. Utwory są
niezwykle różnorodne ze względu na sposób układania obrazów
lirycznych, co bardzo mi się spodobało. Jedne z nich są wręcz
ostre (np. Do Poezji, Recepta iluzjonisty, Wyprzedaż),
drugie wydają się malownicze (W Bieszczadach, Kołysanka,
W pasiece, Łowca Cienia, Piąte koło),
inne – oszczędne, głębokie, choć czasem szorstkie (np. Bez
przerwy, Kto to wie, Ja, Łakomstwo, Popatrz).
Już na okładce możemy
zobaczyć pracę Mirosławy Kucharskiej zatytułowaną
Wielobarwność... ja (impresja). Do prac artystki, które
spodobały mi się najbardziej należą: Dylematy i Testament twarzy.
Z kolei z prac Zbigniewa Jahnza: Pokonany?... nie.
Miło wspominam
spotkanie z tomem poezji Piąte koło u słowa... oraz
zachęcam miłośników poezji i nie tylko do lektury.
Komentarze
Prześlij komentarz