Anna Jakubczak

Anna Jakubczak

Cykl: Portrety artystów

Dzisiaj w ramach cyklu Portrety artystów chciałabym Wam przedstawić szczecińską poetkę, prozatorkę, publicystkę,  animatorkę kultury, redaktorkę naczelną Magazynu Kulturalnego Horyzont i portalu E-tuszem, Annę Jakubczak. Ukończyła studia na kierunku dziennikarstwo i zarządzanie mediami na Uniwersytecie Szczecińskim. W jej dorobku znajdziemy nie tylko karierę poetycką, ale również medialną. Prowadziła audycje w Radiu Pomorze i w TVP 3 Szczecin. Publikowała na łamach Głosu Szczecińskiego oraz Kuriera Szczecińskiego. Warte uwagi są również jej publikacje twórczości w antologiach - można je znaleźć w ponad 40 książkach zarówno polskich, jak i zagranicznych. Zdobyła wyróżnienie w II i III Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Józefa Bursewicza  O Złota Metaforę. Wydała tomik poezji pod tytułem Ars Poetica, a wkrótce, bo już w grudniu tego roku ma się ukazać kolejny. Będzie nosił tytuł Rozmowy nocą i ma się ukazać nakładem wydawnictwa Manufaktura Słów. Co w nim znajdzie czytelnik? Jak zapowiada autorka, będzie poświęcony wszystkim  obliczom  miłości. Nie zabraknie w nim plastycznych opisów, erotyki, a nawet nawiązań do znanego Wam pewnie dzieła, Mistrz i Małgorzata. W końcu Anna Jakubczak jest miłośniczką literatury rosyjskiej ze szczególnym uwzględnieniem twórczości Michaiła Bułhakowa, a ponadto Puszkina oraz Lwa Tołstoja. W swoich poetyckich poszukiwaniach inspiruje się Agnieszką Osiecką i Haliną Poświatowską. Zarysowałam krótko sylwetkę artystki, a teraz oddajmy jej głos i poznajmy ją jeszcze lepiej. 

Główna cecha mojego charakteru?
Poczciwość. Bo zawsze jest miejsce i czas, by podarować komuś uśmiech, czy obecność w postaci przytulenia. Bo dobro wraca. 
Cechy, których szukam u mężczyzn i kobiet?
Konkretność, ambicja, szczerość, otwartość, nuta pozytywnego szaleństwa - to przede wszystkim.
Co cenię najbardziej u przyjaciół?
To, że zawsze są przy mnie. 
Moja główna wada?
Niecierpliwość, to moja największa zmora, jako zodiakalnego barana. 
Moje ulubione zajęcie?
Pisanie, bez tego nie wyobrażam sobie życia. Słuchanie muzyki, bo wpływa na moje natchnienie i samopoczucie. Sport, bo aktywność jest ważna. Czytanie, bo rozwija wyobraźnię. Przeprowadzanie wywiadów, bo kocham rozmawiać. 
Moje marzenie o szczęściu?
O szczęściu się nie marzy. Szczęście odczuwa się każdego dnia. 
Co byłoby dla mnie największym nieszczęściem?
Strata kogoś bliskiego. 
Moje ulubione słowo?
Miłość. 
Jakiego słowa nie lubię?
Trudno mi teraz wskazać. Wolę odczuwać pozytywne emocje, niż negatywne. Tak samo używać dobrych słów, niż tych, których nie lubię.
Słowa, których nadużywam?
Na pewno znalazłyby się, jednak nie zwracałam do tej pory na to uwagi. Trudno mi zatem wymienić...
Ulubieni bohaterowie literaccy?
Bardzo lubię postać Wolanda i kota Behemota z Mistrza i Małgorzaty
Ulubieni bohaterowie życia codziennego?
Bardzo inspirują mnie postacie charyzmatyczne, waleczne, silne. Nie szukam autorytetów. Wolę określać takich ludzi mianem inspiracji, bo nie chcę stawać się kimś na wzór kogoś innego, a lepszą wersją samej siebie. Do osób, które mnie inspirują, zalicza się wielu artystów, mówców, a nawet przewodników duchowych. Dla mnie każdy człowiek może być, jak niezapomniana i wyjątkowa przygoda. 
Kim lub czym chciałabym być, gdybym nie była tym, kim jestem?
Kiedyś marzyłam o byciu kierowcą rajdowym, albo być muzykiem i występować na scenie z autorskimi balladami rockowymi. 
Gdybym miała napisać swoją biografię, nadałabym jej tytuł...
Istne szaleństwo!
Moja maksyma brzmi...
Kiedyś - każdy, kto wywołał choć jeden uśmiech, zasługuje na raj - przysłowie arabskie. Dziś - Każdemu będzie dane to, w co wierzy - Michaił Bułhakow.  




Komentarze