Nowa zagadka w szczecińskim krajobrazie

Nowa zagadka w szczecińskim krajobrazie

Cykl: Blogowe spotkania literackie 


Leszek Herman powraca z kolejną powieścią, w której znajdziemy Paulinę i Igora. Już 14 października 2020 roku w sprzedaży znajdzie się książka wydana nakładem Wydawnictwa Muza pod tytułem Zbawiciel. Co w niej znajdziemy? Między innymi odpowiedzi na wiele pytań. Co łączy obraz Leonarda da Vinci z atakami bombowymi w Szczecinie? Kim jest i czego chce tajemniczy terrorysta podpisujący się jako Heiland der Welt? Dlaczego padają akurat takie pytania? Próbka wprowadzająca w fabułę wyjaśni to. Mamy lipiec. Na Łasztowni rozpoczynają się prace przy odbudowie zniszczonych w czasie wojny renesansowych spichlerzy. Praca wre do momentu, kiedy pracownicy natrafiają na dziwne, zalane betonem piwnice. Kilka dni później w szczecińskiej katedrze podczas koncertu organowego ma miejsce przedziwne wydarzenie. Przymocowany pod sklepieniem ładunek rozrywa umieszczoną tam torbę pełną płatków kwiatowych. Media podchodzą do tego, jak do żartu lub proekologicznej akcji happeningowej. Szczególnie ta druga teoria zyskuje zwolenników. Mijają trzy dni. Media otrzymują wiadomość mailową, w której znajdują się groźby pod adresem deweloperów i szyfr. List kończy się słowami Macie dwa dni, a potem czternaście. Podpisano go: Heiland der Welt. Przenosimy się do redakcji Dziennika Szczecińskiego. Dochodzi tam do rozłamu na tle oceny ostatnich wydarzeń. Faworyzowana przez nową redaktorkę naczelną dziennikarka, Urszula bagatelizuje sytuację. Paulina i Piotr postanawiają wziąć sprawy we własne ręce i przeprowadzić własne śledztwo. W rozwiązaniu tajemniczego szyfru pomaga im architekt, Igor. Kiedy tydzień później dochodzi do kolejnego ataku, okazuje się, że sytuacja jest poważniejsza, niż przypuszczali. Jest - jak zwykle w przypadku tego autora - wielowątkowo. Już nie mogę się doczać premiery. Życzę ciekawej lektury. 

Komentarze